Niecodzienne spotkanie

W minioną sobotę (2 czerwca 2018 r.) na Stadionie Miejskim przy ul. Poznańskiej w Kcyni odbył się niecodzienny mecz.
Z inicjatywy rodziców zorganizowano spotkanie pomiędzy drużyną trampkarzy MLKS „ORZEŁ” w Kcyni, a zespołem „GWIAZD”, złożonym z rodziców, byłych zawodników ORŁA oraz innych drużyn takich jak: LZS Zjednoczeni Chwaliszewo czy UNIA Gniewkowo. Stawką spotkania była wspólna zabawa, ale nie bez znaczenia dla obu drużyn był również wynik. Piękna pogoda i podekscytowanie wszystkich zawodników gwarantowały udaną rywalizację. Gwizdek rozpoczynający zmagania wybrzmiał o godzinie 17.30, a sam mecz potrwał 60 minut (2x30). Od początku spotkania inicjatywę przejęła drużyna trampkarzy, która już w pierwszych minutach meczu prowadziła 2:0! „GWIAZDY” pokazały jednak wolę walki i hart ducha młodszym rywalom i zdołały wyrównać. Długo jednak nie cieszyli się z remisu, gdyż w niejasnych okolicznościach ;) padła bramka samobójcza i trampkarze znów prowadzili 3:2. Rywalizacja była tak zacięta, że padło jeszcze kilka goli. Ku uciesze kibiców (w tym Mam siedzących na trybunach) mecz zakończył się remisem 6-6 i o rozstrzygnięciu miał zadecydować konkurs rzutów karnych. Humory tak dopisywały wszystkim uczestnikom, że nikt nie liczył goli, które w karnych zdobywali poszczególni zawodnicy. Na wyróżnienie zasłużył z pewnością bramkarz doświadczonych „GWIAZD” Leszek Matuszak, który ku zadowoleniu swoich kolegów z zespołu popisywał się fenomenalnymi paradami, wywołując podziw wśród trampkarzy „ORŁA”. Obie ekipy stworzyły emocjonujące widowisko, w którym nie zabrakło też sporej dawki dobrego humoru. Mecz sędziowało kilku arbitrów i również ich decyzje nie zawsze były odbierane ze zrozumieniem, nie wiedząc dlaczego - głównie przez zawodników „GWIAZD” ;) . Po zakończeniu rywalizacji sportowej, wszyscy w dobrych humorach udali się na wspólne ognisko, gdzie uzupełnili kalorie pieczonymi kiełbaskami i przepysznymi smakołykami przygotowanymi przez Mamy trampkarzy. Podczas wspólnej biesiady dało się słyszeć komentarze, pochwalające grę obu drużyn i chęci rozegrania rewanżu. Drużyna doświadczonych zawodników cieszyła się z tego, że cyt. „dotrwała do końca meczu” ;).

Gratulujemy rodzicom inicjatywy i dziękujemy za zaangażowanie w zorganizowanie spotkania! Z pewnością, to nie ostatni tego rodzaju mecz. Postawa wszystkich uczestników, uśmiechy i humor jaki dopisywał podczas całego wydarzenia mobilizują do organizacji kolejnych – skomentował prezes MLKS „ORZEŁ” w Kcyni, Tomasz Zmudziński.